Social Icons

Pages

22 wrz 2013

Monsterki

Od ostatniego Monsterkowego postu minął miesiąc bez dwóch dni.
Kolekcja się trochę rozrosła... 

Głównie przez szukanie promocji na allegro i kupnie lalek używanych z cyklu "stało na półce i dziecku się już znudziło". Czasem mam wrażenie, że dziecko nawet nie zarejestruje, że jakiejś zabawki już nie ma. Tak to bywało i w moim przypadku, kiedy moja mama podczas gdy byłam na działce w wakacje wynosiła niektóre moje pluszaki i inne zabawki do przedszkola, w którym pracowała.

Lubię je. Lubię ich chude ciałka i zgrabne nogi. Lubię patrzeć na wcięcie w talii i myśleć sobie, że kurczę, fajnie byłoby takie też mieć.

Co prawda do repaintu zdarzyło mi się kupić bardziej zdezelowane egzemplarze, no ale to z zamysłem tego, że jak już z nimi skończę, to będą piękne ;)

Anyway, nie wszystko widać, więc przedstawię każdą z osobna ;)


Siedzą: Lagoona (której ewidentnie muszę zrobić ładniejsze loki) i Abbey.
Od lewej widać Operettę, za nią dwie Franki, w tym jedna z 1 serii ^^. Potem Cleo z Neferą (strasznie trudno było mi obie znaleźć..). Draculaura, Ghoulia. Za Howleen i Clawdeen stoi Venus McFlytrap.
Swoją drogą, nie rozumiem, czemu Howleen ma długie, różowe włosy, skoro w webisodach ma jasne i krótkie... Zastanawiam się nad nabyciem jej w wersji 13 Wishes, a tę, co stoi przeznaczyć do przeróbki... Ale póki co jest to do przemyślenia ;)
Za wilczycami widać Robbecę. Za Jinąfire stoi Rochelle z Franką z Photo Day. No i Twyla na sam koniec.
Fajne jest to, że Mattel zdecydował się na zróżnicowanie panienek wzrostem Nefera, z racji tego, że starsza, jest wyższa, a Howleen i Twyla są niższe od pozostałych lalek, bo są młodsze.

W planach mam jeszcze (póki co - jeszcze) Caterine DeMew, Cupid, Skelitę, chodzi za mną Jackson... No i oczywiście Catty Noir.

Muszę okraść jakiś bank. Albo coś.

W ogóle, przyszła paczka z Hong Kongu. Z firmy e2046.com, która zajmuje się sprzedażą żywicznych figurek postaci z anime. Jakoś w lipcu zamówiłam dwie figurki Sailor Moon: Eternalkę i Sailor Cosmos.
Obie są do własnoręcznego złożenia i pomalowania. Póki co zamówiłam dyszę do airbrusha, muszę jeszcze zainwestować w kompresor do powietrza i będzie można zaczynać zabawę :)
A sprzęt przyda się i do repaintu ;)

Cosmoska ma po skończeniu wyglądać tak.
 

Nie mogę się doczekać :)

6 komentarzy:

  1. Piękna kolekcja Monsterek!
    Ale Sailor moon! powaliło mnie na kolana! Ja też chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW!
    Moja ulubiona "forma" Sailor Moon :)
    Czekam na figurkę i efekt końcowy, choć panicznie boję się, że też zacznę taką chcieć ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale się zebrała paczka chudzielców :) Tyle różnych kolorów, fantastycznych fryzur i ubranek. Normalnie wyglądają jak jakaś lalkowa łąka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nastąpiło cudowne rozmnożenie. I nie mam na myśli pieniędzy ;)))

      Usuń
  4. Jak ich dużo! <3 I masz nawet Twylę! Coś mi się kołacze po głowie, że Howleen miała nie móc się zdecydować na to, w jakim kolorze chce mieć włosy i w każdej serii miały być inne, ale może mi się przywidziało, bo w końcu teraz robią ją ciągle na różowo...

    OdpowiedzUsuń
  5. Proszę o kontak w sprawie wiga,

    OdpowiedzUsuń

 

Sample text

Sample Text

Sample Text