Mój unikat.
Nie znalazłam jej NIGDZIE poza Smykiem w Złotych Tarasach. Była dostępna jeszcze jedna, ale już nie pamiętam która. Będę się musiała przejsć i zobaczyć raz jeszcze.
Seria nazywa się La Dee Da i strasznie, ale to strasznie mi się podoba.
To moja mała ulubienica. Aczkolwiek usunęłam jej z włosów coś, co wyglądało jak plastikowa wersja waty cukrowej i zastąpiłam tasiemką. Jakoś tak mniej tandetnie to wygląda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Och, to moja ulubiona! Dzięki niej zaakceptowałam La dee dy. Mogę zapytać, ile za nią dałaś?
OdpowiedzUsuń